Reklama

#GorącePytania: Dlaczego Lewica udziela tęczowych ślubów?

07/07/2021 10:34

Ostatni marsz równości w Warszawie miał jeden nowy akcent. Mianowicie, jeden z warszawskich radnych Lewicy udzielał tęczowych ślubów. Jak to wyglądało, zarejestrowały kamery telewizyjne. Zdarzenie to wywołało później masę komentarzy, zwłaszcza w internecie, więc i dziennikarze zastanawiali się, dlaczego Lewica udziela takich tęczowych ślubów?

W minioną niedzielę ulicami Warszawy przeszedł pierwszy w tym roku tęczowy marsz równości. Za chwilę przechodzić będą marsze także w innych miastach Polski. Co roku bowiem tęczowi oraz inni aktywiści przewożeni są autokarami z miasta do miasta, chodzą w takich marszach, a pod tę aktywność często podpinają się politycy – przede wszystkim Lewicy, Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, a także niektórzy z ruchu Szymona Hołowni Polska 2050. Tylko w ubiegłym roku nie oglądaliśmy tęczowych pochodów z powodu wprowadzonych obostrzeń sanitarnych.

W każdym razie takie marsze nie wszystkim się podobają. A jeszcze mniej podobają się niektóre happeningi. Jeszcze inne wzbudzają ciekawość i nasuwają pytania – czemu ma to w rzeczywistości służyć. Na przykład w trakcie warszawskiego marszu można było zobaczyć jak jeden z warszawskich radnych Lewicy udzielał tęczowych ślubów, co stało się wiodącym pytaniem jednego z programów na antenie Telewizji w Polsce w serii „Gorące Pytania”.

- Mieliśmy też na Twitterze pokazane świadectwo dwóch panów, którzy zawarli takie tęczowe małżeństwo. O tutaj mamy świadectwo, które poświadcza, że są związani tęczowym małżeństwem. Przysięga małżeńska została zawarta w obecności wszystkich uczestników parady. I na dole jest napisane, że stwierdza się, że nupturienci złożyli zgodne oświadczenia, że wstępują w związek małżeński. No trochę dziwne jest tu użycie zwrotów pochodzących z prawa kanonicznego. Bo nupturient to jest osoba, która wstępuje w związek małżeński według prawa kanonicznego – wprowadzała w temat gospodyni programu „Gorące Pytania” Aleksandra Jakubowska.

- Przede wszystkim zawarcie małżeństwa to jest bardzo poważna sprawa. Decyzja o tym musi być przemyślana i to jest bardzo poważna rzecz. I niezależnie od tego, czy tej ceremonii ślubnej właściwej udziela urzędnik urzędu stanu cywilnego, czy też ksiądz, czy batiuszka, czy jakiś tam duchowny innego wyznania, istotne jest wypowiedzenie bardzo dokładnie tekstu przysięgi. Jeżeli ten tekst zostanie wypowiedziany choćby z jednym błędem, to małżeństwo jest nieważne. A tutaj mamy takie beztroskie zupełnie podejście, gdzie ci ludzie nie przykładają zupełnie żadnej wagi do tego, że małżeństwo niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje – mówiła na antenie Telewizji w Polsce Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska z naszej redakcji.

- W Polsce Konstytucja zapewnia najwyższą formę praw i wolności obywateli, więc jakakolwiek dyskryminacja jest w ogóle wykluczona z mocy Konstytucji. Próba tworzenia wrażenia, że Polska jest krajem opresyjnym wobec środowisk, których głównym postulatem jest ekspozycja własnej seksualności jest oczywiście groteskowym nadużyciem. No i takie jarmarczne eventy, jak udzielanie ślubów przez radnego Lewicy, są elementem dekorującym taką paradę równości. Ale w kraju, w którym nie ma nierówności wobec prawa – to z kolei słowa Marka Formeli z Gazety Gdańskiej.

Dziennikarze w programie zwracali także uwagę na inne kwestie podnoszone przez tęczowe środowiska. Ale w tym celu zapraszamy do obejrzenia całości programu „Gorące Pytania”, który dostępny jest na górze naszej strony internetowej. Zapraszamy też do komentowania poruszanego zagadnienia.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Youtube.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do