Reklama

IPN wrócił do sprawy niewyjaśnionej śmierci księdza Stanisława Suchowolca

02/07/2022 10:36

Postępowania zakończone jeszcze w latach 80-tych ubiegłego wieku odnośnie śmierci trzech duchownych, są już przedmiotem badań śledczych z Instytutu Pamięci Narodowej. Wśród tych księży jest nazwisko Stanisława Suchowolca, który zginął w mieszkaniu na plebanii, rzekomo z powodu zaczadzenia spowodowanego przez niesprawny piecyk elektryczny.

Instytut Pamięci Narodowej podjął się analizy niewyjaśnionych śmierci kilku księży, którzy mieli zginąć w wyniku nieszczęśliwych wypadków w czasach PRL. Jednym z nich był Stanisław Suchowolec, kapelan białostockiej „Solidarności”, który posługiwał w parafii pod wezwaniem Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku na osiedlu Dojlidy. Okoliczności, jak i późniejsze ustalenia, które przekazano do wiadomości publicznej, od początku budziły szereg wątpliwości.

Przede wszystkim dlatego, że kapłan miał zginąć w mieszkaniu na plebanii, w której wybuchł pożar. Konkretnie – jak podano – śmierć nastąpiła z powodu zaczadzenia spowodowanego przez niesprawny piecyk elektryczny. Tyle tylko, że na krótko przed śmiercią ksiądz Suchowolec otrzymywał groźby, w tym groźby śmierci, a na dodatek przeprowadzono nieudany zamach na jego życie. Wierni nie mieli wątpliwości, kto stał za takim działaniem, ponieważ kapłan angażował się mocno w działalność opozycyjną, a nadto propagował prawdę o śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, jawnie wskazując funkcjonariuszy SB jako winnych tej zbrodni. Co jak dziś wiemy, było prawdą.

- Trwają kolejne analizy spraw księży zamordowanych w latach 80., ale też działaczy opozycji antykomunistycznej z kilku miast. Nie chciałbym wymieniać nazwisk, bo te sprawy są zupełnie różne, ale mogę powiedzieć, że są to sprawy dotyczące niewyjaśnionych do końca śmierci z lat 80. Już na początku tego roku poprosiłem prokuratora, żeby tym śledztwom, które budzą wątpliwości historyków, się w sposób szczególny przyjrzeć – mówił jeszcze przed weekendem prezes IPN Karol Nawrocki w Polskim Radiu 24.

Dodał, że w gronie tych osób znajdują się księża, a wśród nich jest między innymi nazwisko Stanisława Suchowolca. Pozostali dwaj księża, których okoliczności śmierci są w zainteresowaniu śledczych z Instytutu Pamięci Narodowej, to zmarły tragicznie ksiądz Sylwester Zych i Stefan Niedzielak. Wszyscy zginęli w niewyjaśnionych tak naprawdę okolicznościach. Na przykład ksiądz Niedzielak miał umrzeć z powodu obrażeń, jakich doznał na skutek upadku. Miał śmiertelnie uszkodzić kręgosłup. Zwłoki księdza Zycha z kolei zostały znalezione przy dworcu PKS w Krynicy Morskiej. Propaganda komunistyczna przekonywała, że zapił się na śmierć.

Przypominamy, że Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej pozyskało akta prokuratorskie dotyczące spraw końca lat 80. XX wieku – śmierci księży, między innymi Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca w styczniu 2018 roku. Wcześniej, bo jeszcze w 2006 roku, prokuratorzy z Instytutu Pamięci Narodowej, oddziału w Lublinie, oświadczyli, że ich zdaniem ponad wszelką wątpliwość ksiądz Stanisław Suchowolec został zamordowany wskutek działania funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Danych tych funkcjonariuszy jednak nigdy nikt nie podał. Być może najnowsze postępowanie pozwoli ustalić winnych śmierci duchownego.

(Cezarion/ Foto: wrotapodlasia.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do