Wkrótce może się okazać, że kibice nie będą mieli gdzie kupić biletów na mecze, a przynajmniej nie w tym najbardziej obleganym punkcie jakim jest Jaga Sklep. Wkrótce rusza przebudowa dworca PKS Białystok, zaraz po niej ma ruszyć budowa intermodalnego węzła komunikacyjnego, więc część budek zwyczajnie zniknie.
Pisaliśmy kilka miesięcy temu, że spod budynku dworca PKS na Bohaterów Monte Cassino mogą zniknąć budki z kebabami i hot dogami. Wszystko dlatego, że cały teren zmieni wkrótce znacznie swój wygląd. Obecny budynek hali dworca zostanie zburzony. W jego miejsce pojawi się nowy, mniejszy. Do niego będą dobudowane obok dwie galerie handlowe. Później ruszy jeszcze budowa centrum przesiadkowego i węzła intermodalnego. Zgodnie z projektem, który przedstawiał zastępca prezydenta Białegostoku – Adam Poliński – wszystkie punkty handlowe i usługowe wzdłuż ściany głównego wejścia do dworca PKS będą zlikwidowane.
- Kiedy ruszymy z inwestycją, nie będzie budek z kebabami, kantoru, kilku innych punktów, w których pojawi się zaplanowany węzeł intermodalny. Jego budowę rozpoczniemy pewnie w 2018 roku, ale niektóre fragmenty będzie można realizować jeszcze w 2017 roku – zapowiedział na początku tego roku Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku.
To oznacza również złe wieści dla kibiców. W tym pasie punktów handlowych i usługowych znajduje się Jaga Sklep, który oferuje bilety na mecze i pamiątki oraz atrybuty kibicowskie Jagiellonii Białystok. Jak się dowiedzieliśmy, kibice właśnie w tym punkcie najczęściej kupują bilety i karnety. Chętnie także robią zakupy przed meczami. Co ważne, sklep również zaopatrywał kibiców naszej Jagi, którzy mieszkają dalej od Białegostoku. Jadąc do pracy lub z pracy do domów, robili tam zakupy. Po likwidacji tego punktu prawdopodobnie będzie to niemożliwe. A już na pewno nie w tym miejscu.
Jak ustaliśmy, właściciel jeszcze nie dostał żadnego pisma, które nakazywałoby mu opuszczenie budynku. Ale jak twierdzi – zapewne to tylko kwestia czasu. Najemcy rozmawiają między sobą o tym od wielu miesięcy. Niektórzy po likwidacji dotychczasowych punktów handlowych lub usługowych zapowiedzieli już, że nie będą szukać innych miejsc na swoją działalność. Bardzo możliwe, że po ostatnich wynikach meczów, chętnych do kupowania biletów będzie już mniej niż do tej pory.
Komentarze opinie