Nasze województwo jest terenem endemicznego występowania zakażonych kleszczy, przenoszących m. in. wirusy kleszczowego zapalenia mózgu czy też bakterie Borrelia burgdorferi. Patogenami tymi mogą być zakażone zarówno dorosłe kleszcze, jak i larwy oraz nimfy. Sanepid ostrzega, że co prawda nie każdy kleszcz jest zakażony, ale są takie, które przenoszą więcej niż jeden patogen. Ryzyko zachorowania i groźnych powikłań zminimalizujemy, jeśli odpowiednio szybko usuniemy tkwiącego w skórze pasożyta.
Do końca kwietnia tego roku w Podlaskiem zarejestrowano tylko trzy przypadki wirusowego zapalenia mózgu, choroby przenoszonej przez kleszcze, oraz aż 236 przypadków zachorowań na boreliozę.
Według Elżbiety Abramowicz, szefowej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Białymstoku, najskuteczniejszą i najlepszą metodą zabezpieczenia przed zachorowaniem na kleszczowe zapalenie mózgu i jego następstwami jest przeprowadzenie pełnego cyklu szczepień ochronnych, a sama szczepionka jest bezpieczna i dobrze tolerowana. W ubiegłym roku na terenie naszego województwa zaszczepiono 2 397 osób przeciw tej chorobie (dane na podstawie sprawozdania rocznego za 2015 r. Mz-54).
Elżbieta Abramowicz wyjaśnia, że kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) jest wirusową chorobą ośrodkowego układu nerwowego. Czynnikiem, który ją wywołuje, są wirusy z rodziny Flaviviridae. Występują one głównie u zwierząt, takich jak gryzonie, zwierzyna leśna, ptaki wędrowne), a jego przenosicielami (wektorami) są właśnie kleszcze. Do zakażenia może dojść również na skutek picia mleka zakażonych kóz, owiec i krów.
W pierwszej fazie choroby mogą wystąpić objawy uogólnione: gorączka, uczucie zmęczenia, nudności, ból głowy i mięśni. Te utrzymują się zazwyczaj kilka dni i w większości przypadków choroba kończy się wyzdrowieniem. Niekiedy jednak, po trwającym od jednego do 20 dni okresie utajenia, dochodzi do rozwinięcia drugiej fazy choroby, w której obserwujemy objawy związane z zapaleniem opon mózgowych i mózgu, takie jak gorączka, narastające bóle głowy, sztywność karku, zaburzenia świadomości, porażenia nerwów czaszkowych, zaburzenia koordynacji, porażenia kończyn górnych i dolnych. Kleszczowe zapalenie mózgu może powodować poważne następstwa, a także zgony. Do głównych powikłań należą neurologiczne objawy ubytkowe, porażenia, niedowłady nerwów czaszkowych i obwodowych. Nierzadko obserwuje się objawy psychiczne: zaburzenia świadomości, koncentracji, snu, depresję. Hospitalizacja, a następnie rekonwalescencja trwają bardzo długo, a niektórym uniemożliwiają powrót do pracy.
- Borelioza z Lyme jest chorobą zakaźną, wywołaną przez bakterie Borrelia burgdorferi. Jest to najczęściej występująca choroba przenoszona przez kleszcze w Ameryce Północnej, Europie i Azji - tłumaczy szefowa wojewódzkiego sanepidu.
U około połowy osób po trzech do 10 dni od ukłucia przez zakażonego kleszcza, pojawia się w tym miejscu zmiana skórna, która następnie (w okresie nawet do kilku tygodni) powiększa się, tworząc czerwoną lub sinoczerwoną plamę, często z przejaśnieniem w środku – tzw. rumień wędrujący.
- Borrelia żyje wewnątrzkomórkowo oraz przekracza barierę krew - mózg, co stwarza pewne problemy w czasie leczenia. W ciągu kilku tygodni po ukłuciu kleszcza krętki rozprzestrzeniają się za pośrednictwem krwi do odległych miejsc – stawów, serca, układu nerwowego, uszkadzając te organy i zaburzając ich funkcje. Przebycie zakażenia nie daje trwałej odporności i nie chroni przed ponownym zakażeniem. Nie ma dostępnej szczepionki przeciwko tej chorobie - mówi Elżbieta Abramowicz.
Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo ukąszenia i zakażenia, warto zastosować kilka prostych zasad:
- nosić odpowiednią odzież w miejscach, gdzie istnieje ryzyko występowania kleszczy (lasy, pola etc.), zakrywającej jak najwięcej części ciała (długie spodnie, koszule z długimi rękawami, nakrycie głowy);
- stosować preparaty odstraszające kleszcze (repelenty);
- unikać spożywania niepasteryzowanego mleka (dotyczy to opisywanego wyżej KZM);
- po wizycie w lesie lub innym miejscu bytowania kleszczy dokładnie obejrzeć całe
ciało.
Eksperci radzą, by po zauważeniu kleszcza natychmiast delikatnie go usunąć. W tym celu należy pęsetą ująć kleszcza tuż przy skórze i pociągnąć ku górze zdecydowanym ruchem. Miejsce ukłucia należy zdezynfekować. Gdyby usunięcie kleszcza sprawiało trudności, należy zwrócić się o pomoc do lekarza. W żadnym wypadku nie należy smarować pajęczaka żadną substancją, aby nie zwiększać ryzyka zakażenia.
Komentarze opinie