Reklama

Kolejne dwie ofiary wody w województwie podlaskim

27/06/2022 10:38

Brawura, brak ostrożności, ale też i alkohol były powodami, dla których rodziny i bliscy dwóch mężczyzn zamiast planować wakacje, będą zmuszone planować uroczystości pogrzebowe. W miniony weekend woda odebrała życie w rzece Narew i na kanale Bystry niedaleko Augustowa.

Na samym początku weekendu informowaliśmy na naszych łamach, że woda nie toleruje żadnych błędów. To nie wszystko, ponieważ podaliśmy komunikat Policji o tym, jak bezpiecznie korzystać z rekreacji, jak należy się zachowywać nad wodą, a czego pod żadnym pozorem robić nie wolno. Wśród przestróg była między innymi taka, która przypominała amatorom pływania, żeby nie wchodzili do wody po zmroku.

Z tej rady prawdopodobnie nie skorzystali dwaj mężczyźni, którzy zdecydowali się na przepłynięcie rzeką Narew. W okolicy Tykocina jednak ponton, którym płynęli, wywrócił się, a oni wpadli do wody. Policjanci o tym zdarzeniu zostali powiadomieni na krótko przed godziną 22.00 w minioną sobotę.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyźni przepływając przez jazz na rzece Narew w rejonie miejscowości Tykocin wypadli z pontonu, który wcześniej wywrócił się. Niestety jednego z nich tj. 29-latka nie udało się uratować. Na miejscu pod nadzorem prokuratury policjanci ustalali szczegóły i okoliczności tego zdarzenia. Apelujemy do wszystkich o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą – przekazała w minioną niedzielę przed południem aspirant Katarzyna Molska-Zarzecka z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Jednak nie był to jedyny zły komunikat przekazany przez policjantów w minioną niedzielę. Kilka godzin później ponownie policjanci informowali o kolejnej ofierze wody, tym razem niedaleko Augustowa. I znów – można powiedzieć – zlekceważone zostały dobre rady przekazane odpowiednio wcześniej. Tym razem przyczyną śmierci pod wodą była zarówno brawura, jak i spożywany wcześniej alkohol.

- Jeżeli chodzi o zdarzenie w kanale Bystrym to informację augustowski dyżurny otrzymał około godz. 17.00. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że dwóch mężczyzn, po wcześniejszym spożywaniu alkoholu, postanowiło pójść popływać w kanale Bystrym. W pewnej chwili jeden z nich zorientował się, że drugi nie dopłynął do brzegu. Ponownie wszedł do kanału aby szukać kolegi. Sytuację tę po drugiej stronie kanału zauważył policjant będący na wolnym, który wspólnie z innymi świadkami wskoczył do wody na ratunek – poinformowała starszy sierżant Agata Iwanowicz z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.

Tego mężczyznę, który nie dopłynął do brzegu, policjant wraz ze świadkiem zdarzenia, wyciągnęli na brzeg i policjant natychmiast podjął czynności reanimacyjne. Niestety życia 55-latka nie udało się już uratować. Na miejscu policjanci musieli podjąć czynności, aby ustalić szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratora.

Najbliższe dni będą równie upalne co w miniony weekend. Wiele osób z pewnością znów zdecyduje się na wypoczynek nad wodą. Tym bardziej, że rozpoczął się już okres wakacyjnych wyjazdów. Przypominamy więc po raz kolejny, że woda nie wybacza błędów, nie toleruje brawury i w jednej chwili może odebrać życie. Apelujemy do wypoczywających nad wodą po prostu o rozsądek.

(K. Adamowicz/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do