
Do końca czerwca tego roku nie będzie można jeszcze wjeżdżać do 183 miejscowości znajdujących się w terenie przygranicznym. Od lipca zakaz zniknie i zgodnie z zapowiedzią ministra spraw wewnętrznych i administracji, przedłużany nie będzie. Wojewoda podlaski będzie musiał jednak wydać inne zarządzenie.
Od 2 września 2021 roku w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązywał stan wyjątkowy. Oznaczało to brak możliwości wjazdu osobom, które nie mieszkały w tych miejscowościach, nie prowadziły tam działalności gospodarczej, albo nie świadczyły usług publicznych. Kiedy stan wyjątkowy się skończył wprowadzono na mocy nowych przepisów zakaz przebywania. Ten zakaz obowiązuje do chwili obecnej, bo został wydany do 30 czerwca 2022 roku.
Taka sytuacja była konieczna, jak przekonywał minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, w związku ze sztucznie wywołanym przez Białoruś kryzysem migracyjnym i prowadzoną przez to państwo wojną hybrydową przeciwko Polsce. Strona polska musiała podjąć szereg działań w związku z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańcom terenów przygranicznych, a także wykonawcom zapory granicznej, której budowa ruszyła pod koniec stycznia tego roku. Zakaz przebywania jednak będzie obowiązywał już tylko do końca tego miesiąca.
„1 lipca przestanie obowiązywać rozporządzenie MSWiA o czasowym zakazie przebywania w 183 miejscowościach na obszarze przygranicznym województw podlaskiego i lubelskiego. Jednocześnie wojewoda podlaski wprowadzi zakaz przebywania w odległości 200 metrów od linii granicy państwowej” – zakomunikował na swoim profilu na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
1 lipca przestanie obowiązywać rozporządzenie MSWiA o czasowym zakazie przebywania w 183 miejscowościach na obszarze przygranicznym województw podlaskiego i lubelskiego
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) June 9, 2022
Jednocześnie wojewoda podlaski wprowadzi zakaz przebywania w odległości 200 metrów od linii granicy państwowej
Na taki komunikat najbardziej czekali przedsiębiorcy działający w terenie przygranicznym. Choć pewnie odbudowanie biznesu do stanu sprzed wprowadzenia stanu wyjątkowego i zakazu przebywania zajmie trochę czasu. Ale taki komunikat oznacza także, że zapora graniczna zostanie ukończona zgodnie z planem. To ona ma teraz głównie chronić wszystkich przed migrantami, którzy chcą nielegalnie przedostać się do Polski. Trzeba jednak dodać, że aby zaczęła spełniać swoje zadanie w całości, potrzeba jeszcze będzie montażu urządzeń elektronicznych.
Na razie Straż Graniczna wraz z żołnierzami i policjantami cały czas ma co robić w terenie przygranicznym. Choć już nielegalnych migrantów jest zdecydowanie mniej niż było ich w ubiegłym roku o tej porze. Minionej doby Straż Graniczna musiała interweniować niespełna 10 razy wobec cudzoziemców, którzy chcieli do Polski przedostać się z Białorusi.
„W dn. 08.06 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 7 os. - m.in. ob. Egiptu, Jemenu i Syrii. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGBiałowieża #PSGNowyDwór #PSGCzeremcha #PSGMielnik. W tym roku ujawniono 5 535 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski, w czerwcu-152” – poinformowała Straż Graniczna na swoim profilu na Twitterze.
W dn.08.06 na terytorium????????próbowało nielegalnie przedostać się z???????? 7 os.-m.in. ob.Egiptu,Jemenu i Syrii.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) June 9, 2022
Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGBiałowieża #PSGNowyDwór #PSGCzeremcha #PSGMielnik
W tym roku ujawniono 5 535 prób nielegalnego przedostania się z????????do????????,w czerwcu-152. pic.twitter.com/VxObiM0TPb
Pozostaje mieć nadzieję, że wojna hybrydowa dobiega końca i Białoruś nie będzie już podejmowała więcej działań wymierzonych agresywnie w Polskę z wykorzystywaniem ludzi ściąganych tam wyłącznie w tym celu. Jednak pewności co do tego nie ma, ponieważ cała akcja była przygotowana wspólnie z władzami Kremla, które w swoim postępowaniu, jak się okazało, są nieobliczalne.
(Cezarion/ Foto: Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie