
Trzeba było ewakuować 60 osób z budynku Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. Wybuchł tam pożar w jednym z pomieszczeń na trzecim piętrze. Na miejscu z ogniem walczyło aż pięć zastępów Straży Pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale kompletnie zniszczone zostało pomieszczenie.
Do zdarzenia doszło w środę, 8 czerwca, na kilka minut przed godziną 16.00. Przynajmniej o tej porze zawiadomiona o pożarze została Straż Pożarna. Jedno z pomieszczeń na trzecim piętrze w budynku Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Mickiewicza 3 w Białymstoku, stanęło w płomieniach. Dym wydobywał się i widoczny był na zewnątrz. Kierowcy jadący ulicą hamowali w miejscu pożaru i z niedowierzaniem patrzyli na okno, z którego wydobywały się kłęby dymu.
Strażacy pojawili się dość szybko. Od razu przystąpili do działania. Najważniejszym było ustalenie, czy wewnątrz pomieszczenia i w pomieszczeniach sąsiednich znajdują się ludzie. I okazało się, że byli. Trzeba było ewakuować łącznie 60 osób. Żadna z nich na szczęście nie ucierpiała. Wszystkim udało się bezpiecznie opuścić budynek.
- Jeszcze przed przybyciem Straży Pożarnej ewakuowano 50 osób, a później, już po przybyciu strażaków, ewakuowano kolejnych 10 osób. Nie mamy żadnych informacji na temat osób poszkodowanych. Sytuacja została opanowana – poinformował Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu pracowało pięć zastępów Straży Pożarnej, w tym trzy duże pojazdy i jeden średni oraz wóz ze specjalną drabiną. I jak przekazał rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej, nikt nie ucierpiał, to jednak okazało się, że pomieszczenie, w którym wybuchł pożar, spłonęło niemal doszczętnie wraz z wyposażeniem, które tam było. Pomieszczenia sąsiednie nie zostały uszkodzone, ale zostały okopcone.
Wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej, albo uszkodzenia elektrycznego sprzętu biurowego, jaki znajdował się wewnątrz. Ale to już szczegółowo będą musieli ustalić policjanci z pionu śledczego. W czasie akcji gaśniczej zablokowana była ulica Mickiewicza na odcinku od skrzyżowania z ulicą Elektryczną do ulicy Świętojańskiej.
(KA/ Foto: Facebook/ Kolizyjne Podlasie/ Ki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie