
Pierwotnie planowano, że pomnik miał stanąć w Parku Planty, niedaleko pomnika „Inki Danuty Siedzikówny. Teraz już wiadomo, że na monument przewidziana jest inna lokalizacja. Ułan na koniu ustawiony na monumencie miałby zostać zrealizowany u zbiegu ulicy Wyszyńskiego i Kaczorowskiego.
Po prawie 10 latach wraca znów temat budowy pomnika 10. Pułku Ułanów Litewskich w Białymstoku. Dzieje się to za sprawą rodzin tych ułanów oraz interpelacji radnego Henryka Dębowskiego. Okres upomnienia się o pomnik jest szczególny, ponieważ w przyszłym roku, w maju, obchodzić będziemy setną rocznicę utworzenia tego pułku. Na prośbę między innymi Zbigniewa Łopianeckiego – syna st. Wachmistrza, dowódcy Zwiadu Konnego, radny Dębowski zwrócił się do prezydenta Białegostoku o sfinalizowanie budowy tego pomnika.
Prośba jest o tyle istotna, że mija już prawie 10 lat od czasu, kiedy Rada Miasta podjęła stosowną uchwałę w tej sprawie. W kwietniu 2010 roku radni bowiem wyrazili zgodę na taki pomnik i w zasadzie uchwała powinna zostać wykonana. Ale mimo upływu czasu do niedawna nie było wiadomo nawet o potencjalnej lokalizacji. Rodziny i potomkowie 10. Pułku Ułanów Litewskich sami wybrali w końcu miejsce, wskazując na Park Planty i teren w pobliżu istniejącego już pomnika „Inki” Danuty Siedzikówny. Teraz wiadomo, że zostało wskazane inne miejsce, ale z radością przyjęte przez inicjatorów upamiętnienia naszych bohaterów.
„Po otrzymaniu informacji, że jest możliwość zlokalizowania w/w Pomnika w Białymstoku na skrzyżowaniu ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Ryszarda Kaczorowskiego i ulicy Mazowieckiej, uważam, że wymieniona lokalizacja jest bardzo dobra. W związku z tym unieważniam moją propozycję lokalizacji Pomnika przy ul. Akademickiej, o której informowałem Pana Przewodniczącego. Ponadto ponownie zwracam się z prośbą o zakończenie tzw. analizy budowy tego Pomnika, która trwała kilkanaście lat i proszę pomóc p. Prezydentowi m. Białegostoku w podjęciu tak długo oczekiwanej decyzji w budowie Pomnika, na którą oczekują nie tylko Żołnierze i ich Rodziny 10 Pułku Ułanów Litewskich, ale wszyscy mieszkańcy Białegostoku, Podlasia i Polski” – napisał do Przewodniczącego Rady Miasta Łukasza Prokoryma Zbigniew Łopianecki syn st. Wachmistrza Józefa, dowódcy Zwiadu Konnego.
Jak informowaliśmy wyżej, w przyszłym roku, w maju, będziemy obchodzić okrągłą, setną rocznicę święta 10. Pułku Ułanów Litewskich. Dlatego inicjatorzy budowy tego pomnika mają nadzieję, że do tego czasu pomnik uda się zrealizować i kolejne uroczystości będzie można obchodzić w miejscu, na które czekali tyle lat.
Sprawa nie powinna być mocno skomplikowana, ponieważ jest już gotowy i zaakceptowany projekt architektoniczny tego monumentu. Ma to być ułan na koniu ustawiony na monumencie, na którym widnieć ma napis: „Honor i Ojczyzna”.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie