Reklama

Quiche, czy tarta?

16/08/2013 15:30
W ostatnich latach rośnie odsetek tych, którzy zamiast modlić się nad kuflem w knajpie, wolą umówic się ze znajomymi na wspólne gotowanie.

Wśród nich z kolei stale rośnie popularność dwóch zbliżonych do siebie potraw. Chodzi o tartę i quiche – obie pochodzenia francuskiego i często ze sobą mylone. Na początku więc rozwiejmy konfuzję. Różnica między quichem i tartą polega na tym, że tarta może mieć obłożenie/nadzienie wytrawne i słodkie, natomiast quiche tylko wytrawne. Do tego farsz w quiche"u ZAWSZE jest wiązany mieszaniną śmietany i jajek. Poza tym oba dania są do siebie bardzo podobne.
Przepis na ciasto (forma o średnicy około 30 cm):
-250 g mąki pszennej
-łyżeczka soli
-100 ml zimnej wody
-120 g zimnego masła

Na deskę wysypujemy mąkę, dodajemy pokrojone w kawałki zimne masło, zimną wodę i sól. Zagniatamy na ciasto do momentu, kiedy przestaje się kleić do rąk. Formujemy kulkę, którą zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na pół godzziny do lodówki. Po tym czasie wałkujemy i wypełniamy ciastem okrągłą (najlepiej ceramiczną) formę. Na niej będziemy układać farsz. Jednak najpierw ciasto trzeba delikatnie zapiec. W tym celu nakłuwamy dokładnie powierzchnię ciasta widelcem i wstawiamy je do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na 5-6 minut.
Quiche z boczkiem i porem
-200 g boczku – wędzonego lub parzonego, czyli bekonu
-2 pory
-3 jajka
-1 szklanka śmietany (12, lub 18%)
-1 szklanka żółtego sera
-pieprz
-sól
-2 łyżeczki natki pietruszki
-szczypta gałki muszkatołowej

Boczek kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na patelni. Kiedy wytopi się większość tłuszczu, dodajemy pora i dusimy, aż por zmięknie. Doprawiamy. Nakładamy taki farsz na podpieczone wcześniej ciasto. Do miseczki wbijamy trzy jajka i roztrzepujemy wraz ze szklanką śmietany. Dodajemy natkę i gałkę, przyprawiamy i ostrożnie zalewamy mieszaniną farsz. Posypujemy żółtym serem.

Ponownie wkładamy nasz quiche do piekarnika (ponownie 200 stopni). Tym razem na około 25-30 minut. Danie jest gotowe, gdy brzegi ciasta zaczynają się rumienić.
Quiche ze szpinakiem i fetą
-500g szpinaku
-2 łyżki masła
-1 szklanka śmietany 30%
-3 jajka
-ser typu feta
-1 cebula
-pieprz
-sól
-bazylia

Oczyszczamy szpinak i wrzucamy go na 2-3 minuty do osolonego wrzątku. Odsączamy na sitku. Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę i szklimy na maśle. Jajka mieszamy ze śmietaną, szpinakiem i cebulą, dodajemy sól. Nakładamy na podpieczone wcześniej ciasto. Pokrojony w kostkę ser dodajemy na wierzch masy i doprawiamy pieprzem i bazylią. Pieczemy w temperaturze 200 stopni około 25-30 min. Danie jest gotowe, gdy brzegi ciasta się zarumienią.
Quiche z łososiem
-150 g wędzonego łososia
-350 g sparzonych, obranych ze skórki i pokrojonych pomidorów
-pół pęczka szczypioru
-180 g mozarelli
-1 szklanka śmietany 30%
-3 jajka
-sół
-pieprz
-bazylia

Na wcześniej podpieczonym cieście rozkładamy łososia, posiekany szczypior, pokrojoną mozarellę i pomidory. Mieszamy jajka i śmietanę. Zalewamy nimi farsz. Przyprawiamy. Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 25-30 min, aż zarumienią się brzegi ciasta, a masa śmietanowo-jajeczna się zetnie.
Tarta z owocami i mascarpone
-100 g cukru pudru
-500 g serka mascarpone
-5 łyżek cukru wniliowego, albo 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
-500-600 g dowolnych owoców – mogą być: jagody, maliny, borówki, truskawki, morele, kiwi
-1/2 szklanki schłodzonej śmietany 30%

Ciasta nie podpiekamy jak uprzednio. Pieczemy je przez ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni. Kiedy jest już rumiane, wyjmujemy z piekarnika. Serek mieszamy z cukrem i ubitą śmietaną i nakładamy na przestudzone ciasto. Na wierzch układamy owoce.
Tarta czekoladowa z panna cottą i malinami
W tym przypadku postępujemy podobnie jak w poprzednich z tą różnicą, że do masy na ciasto dodajemy 50 g cukru pudru, łyżkę cukru waniliowego i 3 łyżki kakao. Tak przygotowane ciasto pieczemy przez ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni. Wymujemy z piekarnika i studzimy.

Panna cotta:
-2,5 łyżeczki żelatyny
-1,5 szklanki mleka
-pół szklanki śmietany 30%
-1/3 szklanki cukru
-1 łyżeczka cukru waniliowego

Żelatynę rozpuszczamy w kilku łyżkach mleka. Do rondelka wlewamy mleko i śmietanę. Dodajemy cukru i cukru waniliowego. Gotujemy. Odstawiamy z ognia i rozpuszczamy w nich dokładnie żelatynę. Szybko studzimy: przelewamy do zimnego naczynia zanurzonego w zimnej wodzie. Co jakiś czas mieszamy. Na ostudzony spód wylewamy tężejącą panna cottę. Wstawiamy do lodówki aż stężeje. Kiedy masa będzie już nieomal stężała, układamy na niej maliny i posypujemy delikatnie cukrem pudrem. Ponownie odstawiamy do lodówki. Przed podaniem możemy wyjąć tartę z lodówki, by zyskała temperaturę pokojową.

Jak widać jedno i to samo ciasto może stać się nie tylko podstawą dwóch potraw, ale i nieskończonej liczby ich wariantów. Jeśli quiche lub tarta spotkają się z uznaniem Waszych kubków smakowych, śmiało eksperymentujcie z różnymi farszami. O ile nie popełnicie kardynalnych błędów, jak dodanie zbyt rzadkiego, wodnistego farszu, który rozmoczy ciasto; jeśli nie zapomnicie nakłuwać ciasta widelcem przed pieczeniem praktycznie każdy wariant smakowy może zdać egzamin. Ogranicza Was tylko Wasza wyobraźnia. Smacznego!

(Paweł Waliński)

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do