
Jak świat światem, socjalizm wiele rozwalił, ale jeszcze niczego nie zbudował. Identycznie jest też z komunizmem. Tymczasem w Polsce pojawili się bojownicy rodem z tamtej epoki słusznie minionej i walczą kartkami na telewizorach. Aż się chce zacytować Siarę Siarzewskiego – Czy wam sufit na łeb się nie spadł?
Przyznam szczerze, mam ubaw po pachy z akcji, która rozlewa się po sieci jak zaraźliwa trucizna. Otóż od kilku dni „bojownicy państwa antypolskiego” rozpoczęli akcję zaklejania logo TVP na swoich telewizorach. Powinni jednak rozpocząć raczej akcję „Wszywka z Esperalu”. Może to by coś pomogło w ich problemach. Muszą strasznie cierpieć oglądając mecze Mistrzostw Świata z logo polskiej telewizji. Cierpią do tego stopnia, że zaklejają już czym się da. Widziałam tyle wersji w internecie, że brakuje już chyba tylko gumofilca.
Faktycznie, bój to tak zacięty i zawzięty, że Jacek Kurski, wszyscy dziennikarze, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, cały rząd PiS, wszyscy politycy prawicy z całym socjalistycznym parlamentem europejskim truchleją i mdleją oraz składają broń przed tak skutecznym protestem ludzi o wątpliwych zdolnościach intelektualnych. Mam pełne prawo zakładać, że bardziej przydałby się im lekarz taki od głowy, a w niektórych przypadkach od nóg, bo na głowę jest już za późno. Wszystko dlatego, że właśnie nabijają ogromną oglądalność stacji, której nie tolerują, a niektórzy to nawet znieść nie mogą. Nazwać was bandą palantów w tej sytuacji, to nic innego niż pochwała.
Nawet ostatni idiota potrafi wywnioskować, że w trakcie meczowych transmisji TVP, logo zaklejone, czy nie, daje tej właśnie stacji słupki oglądalności. Dzięki temu drodzy bojownicy przyczyniacie się idealnie i solidnie do wzrostu dochodów reklamowych właśnie dla TVP, której tak nienawidzicie. Wiecie co to oznacza? Więcej produkcji programów, których nienawidzicie i więcej przekazów, których nie trawicie do granic szczytu. Bomba! Sama bym na to nie wpadła, że można tak walczyć, żeby samemu wyjść na debila i przy okazji wspierać rzekomego wroga.
Dobrze, że Polska nie jest w stanie wojny z żadnym krajem, bo z takim myśleniem i działaniem, nie miałaby żadnej szansy na przetrwanie, po skorzystaniu z potencjału intelektualnego totalnych. Gdyby na pierwszej linii frontu stali ludzie popierający totalną opozycję, obce wojska weszłyby tu jak nóż w masło, a idioci jeszcze podpowiedzieliby na pewno jak trzymać nóż i roztopiliby masło, żeby na wszelki wypadek nie stwarzać trudności. Wojny nie ma, więc bohatersko włączacie telewizory i zasłaniacie logo czymkolwiek, żeby nie patrzeć. A można wyłączyć telewizor i zbojkotować. Ale gdzie tam! Nie mogliście odpuścić sobie kolejnej sytuacji, żeby nie robić z siebie debili.
Chcę przypomnieć w tym miejscu, że cztery lata temu, nie można było zrobić czegoś takiego. Prawa do transmisji wykupiła telewizja komercyjna, która narzuciła takie stawki za prawa do korzystania z ich serwisu, że cały kraj wył z wściekłości. Kibiców akurat w Polsce nie brakuje, są wierni biało-czerwonym i lubią po prostu sport w dobrym wydaniu. Dlatego kompletnie jest niezrozumiałym, że kiedy TVP postanowiła wziąć w sprawy w swoje ręce i wykupić prawa do transmisji w tym roku, dzięki czemu oglądacie wszystko za dramo, to wy jak psychicznie upośledzeni, wolelibyście, żeby wszyscy płacili. Bo gdyby powtórzyć tamtą sytuację, to wszyscy którzy oglądaliby mecze w komercyjnej stacji, płaciliby dużo pieniędzy, a dodatkowo płaciliby włącznie z wami jeszcze dla TVP za możliwość transmitowania na podstawie wykupionych praw od stacji komercyjnej. Wszak telewizję publiczną utrzymujecie z podatków, czy się wam podoba, czy nie. Tego nawet Mark Zuckerberg ze Steavem Jobsem nie byliby w stanie wymyślić. Nawet Einstein by się poddał. Biznes stulecia po prostu!
Walczycie tak bohatersko, że jak wczoraj rozmawiałam ze swoim przyjacielem z Australii, który pytał o co chodzi w tych zdjęciach telewizorów w Polsce, to gdy mu wytłumaczyłam, to wył z was na cały regulator. I każdy zdrowo myślący człowiek pod każdą szerokością geograficzną będzie wył z takiej walki, w której nie robicie nic innego jak tylko nabijacie oglądalność TVP i przyczyniacie się walnie do wzrostu jej dochodów reklamowych. Zamiast wyłączyć TVP i niczego tam nie oglądać. Brawo wy!
Przypomina mi się scenka sprzed kilku lat, kiedy Francuzi wyszli powtrzymać terroryzm kredkami. Powtrzymali tak bardzo, że od tamtej pory zamachów było jeszcze kilka i na dodatek pojawiły się w innych miastach europejskich. Sukces pełną gębą. Takich idiotycznych sytuacji z wykonaniu zwolenników totalnej opozycji można mnożyć i mnożyć od 2015 roku, od kiedy Polacy zaczęli czuć dumę ze swojego kraju. Wy robicie wszystko, żeby niszczyć i podburzać. Jak rasowi komuniści, którzy nigdy w życiu niczego nie zbudowali, za to rozpieprzyli w drobny mak wiele krajów, społeczności i całych gospodarek.
Przypominam, że Telewizja Polska, jaka by ona nie była, jednak jest naszą telewizją narodową, należącą do wszystkich Polaków. Jeśli chcecie niszczyć co polskie, to już wasz problem. Większość Polaków będzie wbrew wam bronić tego, co polskie. Bo po rządach waszych ulubieńców polskich firm, a w szczególności mediów, zostało tyle co kot napłakał. Choć nie zgadzam się na wiele pomysłów wdrażanych przez obecny polski rząd, to popieram go i będę go popierała w działaniach ochrony polskości, polskich firm i repolonizacji wszystkiego, co zostało wysprzedane. Często za bezcen.
Na koniec odniosę się do Białegostoku i działającej tu strefy kibica. Nie wiem w jakim celu Tadeusz Truskolaski pozwolił na budowę strefy kibica i zapłacił z naszych pieniędzy za wszystko co tam się dzieje, włącznie z prawami do transmisji meczowych. Sam przecież kilka dni temu powiedział, że TVP jest telewizją partyjną. Nie mógł zafundować mieszkańcom oglądania twórczych produkcji TVN, jak „Zamiana Żon”, „Szkoła”, „Szpital” albo „Mango Telezakupy” – kupiony przez TVN zza granicy? Zbojkotowałby TVP, nie płaciłby publicznymi pieniędzmi znienawidzonej przez siebie stacji i miałby pełne poparcie swoich nowoczesnych zwolenników.
Ja tymczasem jutro zamierzam oglądać w TVP mecz polskiej reprezentacji. Tak, wbrew Jandzie, poddam się histerii kibicowskiej. Będę śpiewała hymn narodowy, będę krzyczeć ile sił w gardle, żeby Polacy szli jak burza w Mistrzostwach Świata. Jestem dumna z biało-czerwonych barw, z tego co polskie i nigdy nie odwrócę się od tego co polskie. Nawet, jeśli nie zgadzam się z TVP i jej przekazem, to jest to nasza polska telewizja i nie przyłożę palca do jej szkodzenia. A wy rewolucjoniści za złamanego rubla, dalej napinajcie się robiąc z siebie debili do potęgi.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Trzecie OKO)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie