Reklama

Sławoj Leszek Głódź już nie jest honorowym obywatelem Białegostoku

29/04/2021 10:33

Niezbyt długa, ale burzliwa dyskusja na forum Rady Miasta, przetoczyła się zanim radni podjęli uchwałę w sprawie odebrania Sławojowi Leszkowi Głódziowi tytułu honorowego obywatela Białegostoku. Ostatecznie jednak większość radnych zdecydowała, że takiego honorowego obywatela Białystok nie potrzebuje i tytuł mu odebrano.

Sławoj Leszek Głódź to już drugi duchowny, który w ciągu ostatnich miesięcy stracił tytuł honorowego obywatela stolicy województwa podlaskiego. W listopadzie ubiegłego roku, honorowe obywatelstwo Białegostoku stracił pośmiertnie Henryk Gulbinowicz, także duchowny i były wysoki hierarcha kościelny. Obydwaj zostali ukarani przez Stolicę Apostolską za tuszowanie przestępstw związanych z nadużyciami seksualnymi wobec osób małoletnich. Choć warto zauważyć, że Henryk Gulbinowicz został ukarany zdecydowanie mocniej, włącznie z odebraniem mu tytułów biskupich.

Kara Stolicy Apostolskiej wobec Sławoja Leszka Głódzia aż tak radykalna nie była. Prawdopodobnie dlatego, że nie udowodniono mu, aby osobiście dopuszczał się nadużyć seksualnych wobec dzieci czy młodzieży. I ten fakt, że nadal może używać tytułu biskupiego, jak też i innych tytułów nadanych mu w czasie posługi, stała się argumentem, dla którego radny Zbigniew Klimaszewski apelował aby radni nie podejmowali decyzji pochopnie, czy radykalnie. Bo jego zdaniem na osobę duchownego należy patrzeć całościowo, biorąc pod uwagę również dobre uczynki, które także miał i ma na swoim koncie.

- Nieprawości i grzechów arcybiskupa nie można usprawiedliwiać. Nie można usprawiedliwiać i tego nie czynię. Trzeba o nich mówić, trzeba je potępiać. Bo zło trzeba zawsze nazwać śmiało złem i tym bardziej to boli, jeśli dotyczy to dostojnika kościelnego, jeśli to dotyczy biskupa. Nie podlega to dyskusji – mówił radny Zbigniew Klimaszewski. – Śmiem twierdzić, że zachowujemy się jak skrajna lewica walcząca z kościołem. Proszę zauważyć, że wszystkie nadane arcybiskupowi tytuły, wszystkie honory, a przede wszystkim tytuł arcybiskupi czy też stopień generalski, tego nikt arcybiskupowi nie odebrał – dodał.

- Uważam, że nasza dzisiejsza decyzja może być takim jakby elementem przywrócenia poczucia sprawiedliwości u tych dzieci, które dzisiaj są zapewne osobami dorosłymi, u ich rodziców, u ich rodzin. Na pewno w ich ocenie nasze dzisiejsze pozytywne zagłosowanie za tą uchwałą, będzie dobrze pojęte i będzie jakimś minimalnym przywróceniem ludzkiej sprawiedliwości – powiedział z kolei radny Łukasz Prokorym.

- Według danych, które posiadamy, a wydaje się, że to są rzetelne dane, powinniśmy poprzeć ten projekt uchwały, bo trzeba piętnować tego typu zachowania. Nie wiemy jakie są dokładnie dowody, ale wydaje się, że ktoś ma te dowody na to, że dopuścił się biskup, przynajmniej w moim odczuciu, zachowań niegodnych. Samo tuszowanie takich spraw jest delikatnie mówiąc nie w porządku i powinniśmy to piętnować. Taka osoba nie może mieć miejsca wśród honorowych obywateli – to słowa radnego Sebastiana Putry.

Projekt uchwały w sprawie odebrania tytułu honorowego obywatelstwa Białegostoku Sławojowi Leszkowi Głódziowi przygotował klub radnych Koalicji Obywatelskiej. Zaprezentowała go radna Katarzyna Jamróz. Ostatecznie za wyrzuceniem duchownego z grona honorowych obywateli naszego miasta było 21 radnych, zaś pozostałych siedmiu wstrzymało się od głosu w tej sprawie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Flickr.com/ EpiskopatNews)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do