
Rosyjscy żołnierze na okupowanych terytoriach Ukrainy, w szczególności na Zaporożu, masowo próbują opuścić swoje miejsca służby. Taką informację przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na wieczornej odprawie. Wygląda więc na to, że sytuacja na froncie musi być naprawdę zła.
„Na czasowo okupowanych terytoriach obwodu zaporoskiego rosyjscy żołnierze i najemnicy sił okupacyjnych masowo opuszczają swoje miejsca służby” – czytamy w komunikacie.
Jednak według Służby Bezpieczeństwa Państwowego, Rosgwardia próbuje odnaleźć dezerterów. Ale wtedy może ich czekać śmierć i to bez czekania na orzeczenie sądu wojskowego. Tym zajmują się przede wszystkim kadyrowcy. Zmobilizowani Rosjanie na Ukrainie mają naprawdę nie wesoło.
„Oddzielne jednostki Gwardii Rosyjskiej zostały wysłane do miasta Primorsk w celu przeprowadzenia operacji poszukiwawczych. Według wstępnych informacji poszukiwanych jest ponad 200 osób” – czytamy w poście.
Ponadto Sztab Generalny potwierdził zniszczenie w Zaporożu w poprzednich dniach jednego przeciwlotniczego systemu rakietowego S-300, 8 jednostek sprzętu wojskowego różnego typu oraz amunicji.
„Ponad 150 żołnierzy zostało rannych. Liczba zabitych jest ustalana” – napisano w komunikacie.
Jak wygląda sytuacja na frontach?
Sztab Generalny poinformował, że rosyjskie formacje zbrojne nadal prowadzą działania ofensywne na kierunkach Bachmut i Awdijów oraz starają się poprawić pozycję taktyczną na kierunku Lyman. W innych obszarach Federacja Rosyjska jest w defensywie.
Sytuacja pozostaje stabilna na kierunkach Wołyń, Polis, Siewier i Słobożanie, nie wykryto żadnych oznak formowania się ofensywnych grup okupantów. W tym ostatnim rejonie osiedla Veterinarne, Ohircewe, Gatiszcze, Wowczańsk, Starica, Dworichna, Nowomlynsk obwodu charkowskiego zostały poddane ostrzałowi artyleryjskiemu i moździerzowemu.
Na kierunkach Kupiańsk i Lymańsk Federacja Rosyjska ostrzeliwała okręgi ponad 20 osad. Wśród nich są Synkivka, Vilshana, Kupyansk, Kislivka i Krokhmalne z obwodu charkowskiego; Stelmachiwka, Płoszanka, Czerwopopiwka i Dibrowa w obwodzie ługańskim oraz Jampoliwka w obwodzie donieckim.
Obszary ponad 20 osiedli zostały również dotknięte pożarem w kierunku Bakhmut. W szczególności są to Spirne, Biłogoriwka, Soledar, Hryhoriwka, Bachmucke, Chasiv Yar, Bachmut, Kostiantynówka, Mayorsk i Nowy Jork w obwodzie donieckim.
W kierunku awdyjowskim Rosjanie ostrzelali czołgami, moździerzami i artylerią lufową obszary Berdyczewski, Awdijewski, Perwomajski, Maryinka i Nowomychaliwka obwodu donieckiego.
Vremivka, Velyka Novosilka, Vugledar i Prechistivka w obwodzie donieckim znalazły się pod wpływem ognia w kierunku Nowopawłowsk .
Na kierunkach Zaporoże i Chersoniu rosyjscy okupanci ostrzelali ponad 25 osad. Wśród nich są Gulajpole, Malynówka, Chariwne i Dorożnianka w obwodzie zaporoskim oraz kilka miejscowości w obwodzie chersońskim. Po raz kolejny rosyjskie ostrzały dotknęły infrastrukturę cywilną Antoniwki w obwodzie chersońskim i samo miasto Chersoń. Wśród ludności cywilnej są ofiary.
Jednocześnie w ciągu dnia Rosjanie przeprowadzili 2 naloty i 2 naloty rakietowe, a także przeprowadzili ponad 10 ataków z systemów salw rakietowych. W tym samym czasie w dniu 28 grudnia lotnictwo ukraińskie przeprowadziło 4 naloty na rejony koncentracji okupantów, a pododdziały wojsk rakietowych i artylerii Sił Obronnych Ukrainy uderzyły w 2 punkty kontrolne, 2 rejony koncentracji personelu i magazyn amunicji Federacji Rosyjskiej.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie