
Samorządowi koledzy z rodziny politycznej Mirosława Lecha wsparli go na ostatniej prostej przed ponownym głosowaniem w wyborach na wójta Korycina. Za kilka dni mieszkańcy ponownie będą wybierali gospodarza swojej gminy. O glosy mieszkańców walczy także Beata Matyskiel, która takiego wsparcia od samorządowców nie dostała.
Już za kilka dni ponownie do wyborów pójdą mieszkańcy gminy Korycin. Będą jeszcze raz wybierać wójta. Wieloletni wójt Mirosław Lech otrzymał bowiem tylko jeden głos więcej od Beaty Matyskiel, która skutecznie zaskarżyła pierwotne rozstrzygnięcie. Jako, że przegrała jednym głosem, przede wszystkim kwestionowała upoważnienia, z jakimi wyborcy szli głosować w maju tego roku.
Sprawą zajmował się sąd, który ostatecznie zdecydował o konieczności ponownego przeprowadzenia wyborów na wójta Korycina. Datę wyborów z kolei wskazał już wojewoda podlaski. Ponownie o głosy mieszkańców walczą więc Mirosław Lech i Beata Matyskiel. Choć na ostatniej prostej wydaje się, że szala zwycięstwa może jednak przechylać się na rzecz wieloletniego wójta Korycina Mirosława Lecha. A przynajmniej tak można sądzić po tym, jak mocne wsparcie otrzymał od swoich samorządowych kolegów wywodzących się z tej samej co on rodziny politycznej. Bo wszyscy popierający Mirosława Lecha politycy są zwolennikami, współpracownikami, albo politykami Koalicji 13 grudnia.
- Ja ze swojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że robiłem przez te ponad pół roku wszystko, żeby gmina dalej się rozwijała, żeby wszystkie plany i obietnice zostały zrealizowane. I myślę, że tak jest – mówił sam Mirosław Lech.
Co potwierdził obecny w Korycinie sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Jacek Karnowski, wieloletni prezydent Sopotu. Stwierdził, że Korycin pośród wszystkich gmin wiejskich w Polsce zajął 4. miejsce w ilości pozyskanych środków unijnych na mieszkańca. Taki głos ma przekonać mieszkańców gminy Korycin do głosowania na Mirosława Lecha.
Aktualnie Korycinem zarządza Krzysztof Mróz, wskazany przez wojewodę podlaskiego do czasu rozstrzygnięcia wyborów. Po wyborach, które odbędą się w najbliższą niedzielę, 24 listopada, zniknie on z urzędu, a gminą pokieruje albo Mirosław Lech, albo Beata Matyskiel.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaskie.eu)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie