Reklama

#Przedpiątek! Opozycja realizuje plan Łukaszenki, Talibowie walczą o wolność słowa

21/08/2021 10:33

Kiedy wydaje się, że na świecie nie może być już głupiej, okazuje się, że te poprzednie podrygi inteligentnych inaczej, były zaledwie rozgrzewką przed kolejną porcją fali głupoty. W minionym i w tym tygodniu fala runęła z całą mocą. I co najgorsze, to może być tylko początek, bo z tyłu już czai się tsunami. Zapraszamy na program #Przedpiątek!

Witamy w programie #Przedpiątek!, w którym kolejny raz przychodzi nam komentować różne wydarzenia z przestrzeni publicznej. A tych dzieje się ostatnio tyle, że ciężko jest nadążyć. I to zarówno w Polsce, na świecie, jak i w naszym regionie. Bajzlu i to dużego narobił najpierw Łukaszenka, potem Biden, a do tego wszystkiego wmieszała się tradycyjnie polska opozycja, która nic nie trybi, za to jest w stanie o każdej porze dnia i nocy krzyczeć: „Je…ć PiS!”.

Dlatego te kwestie zostawimy i nie będziemy ich w tym miejscu rozwlekać, bo lepiej wysłuchać komentarzy. Tu chcemy zwrócić uwagę na inne sprawy. Mało kto zauważył w tym całym bałaganie, że nagle z polskiej polityki zniknął Rafał Trzaskowski. Po ponad stu latach od pierwszego cudu, mamy kolejny cud nad Wisłą. Rafał Trzaskowski w końcu zajął się sprawami Warszawy, jej mieszkańców i teraz pojawia się częściej w ratuszu niż miało to miejsce chyba przez pierwsze półrocze tego roku. Nie wiemy tylko czy taka sytuacja jest dobra, czy niedobra dla mieszkańców Warszawy, ale uznaliśmy, że trzeba takie cuda koniecznie odnotować.

W tym momencie, już po nagraniu, w internecie trwa ostra nawalanka. Kiedy nagrywaliśmy #Przedpiątek! Dyskusja trwała, ale nie taka jak ma to miejsce obecnie. Stąd też w naszym dzisiejszym programie nie ma o tym jeszcze mowy, ale być może warto będzie wrócić do tej nawalanki za tydzień. Bo wydaje się, że temat uchodźców, który był już wałkowany ponad 6 lat temu, wrócił, tylko ze zdwojoną mocą. Ilość głupot, wyzwisk i gróźb jakie obecnie padają, przeszła już poziom krytyczny. Oby tylko Łukaszenka z Putinem nie wpadli teraz na kolejny genialny pomysł i nie zaczęli zrzucać darmowej broni na pola i łąki, bo skutek przy tym stanie wrzenia, raczej jest w stu procentach przewidywalny.

Nie pozostaje nam nic innego już w tym momencie, jak zaprosić wszystkich do oglądania programu #Przedpiątek! I chyba zamiast chipsów oraz coli do jego oglądania, lepiej zaparzyć melisę, albo chociaż pokrzywę.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do