
Tak się czasami zdarza, że robota w rękach się pali do tego stopnia, że nie ma kiedy taczki załadować. I właśnie mamy taką sytuację w tej chwili. Stąd najnowszy #Przedpiątek zamiast przed piątkiem, wylądował w piątek. Ale już spieszymy z najnowszymi komentarzami z minionego i bieżącego tygodnia.
Od razu wyjaśnimy, że #Przedpiątek! Został nagrany przed piątkiem, a nawet i przed czwartkiem, stąd nie wszystko można było podać w taki sposób, w jaki podalibyśmy, gdyby nagrywany był dziś. Niemniej, z tego, o czym mowa jest w programie, nic nie uległo przedawnieniu, więc komentarze są jak najbardziej aktualne. Choć zapewne, jak to zwykle bywa, nie wszystkim się spodobają. I bardzo nam z tego powodu wszystko jedno.
Jednym z głównych tematów, którym żyła cała Polska, co prawda przez jakieś półtora dnia, był oczywiście Marsz Niepodległości. Po kilku latach spokoju i marszu bez awantur, doszło do scen znanych dobrze sprzed pięciu i więcej lat temu. Czyli klasycznie – awantury i naparzanka z Policją. Bo wiadomo, że stan epidemii, w którym się znajdujemy i patriotyczne święto, to najlepsze momenty do naparzania się czym popadnie i rzucania petardami.
O tym między innymi będzie dzisiejszy #Przedpiątek, choć sporo uwagi poświęcimy dość ciekawym wydarzeniom dziejącym się z dala od Polski, bo aż za wielką kałużą. Ale to co tam się dzieje, najprawdopodobniej w niedalekiej przyszłości będzie miało ogromny wpływ na to, co będzie się działo w Polsce. Zresztą ostatnio wiele rzeczy przyspieszyło do tego stopnia, że raczej należy się spodziewać podobnych historii w zasadzie lada moment. Może nie w analogicznej sytuacji, ale co najmniej w bardzo podobnej. I z tego względu warto przyjrzeć się wyborom prezydenckim w USA, które cały czas trwają i jeszcze się nie zakończyły. Choć niektórzy uznali temat za rozstrzygnięty i tym samym zamknięty.
Będziemy poruszać także kilka tematów lokalnych, ale o tym już dowiecie się klikając po prostu enterek play na górze naszej strony internetowej. Ewentualnie kto chce może odpalić sobie linka z naszego kanału w serwisie You Tube i obejrzeć inne nagrania, włącznie z poprzednimi #Przedpiątkami. I już dalej nie przedłużając niczego, wypada nam powiedzieć, że widzimy się za mniej niż tydzień w tym samym programie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie