
Nie mogło być inaczej. Nasze #RozmowyNiekonTROLLowane zdominował temat powodzi na południowym zachodzie Polski. Bo tam ludzie naprawdę walczą o życie i swoje dobytki, a w tym samym czasie rząd z Donaldem Tuskiem na czele wydaje się walczyć praktycznie o swój wizerunek.
Na szczegółowe podsumowanie wszelkich działań i podsumowanie tegorocznej akcji ratunkowej podczas ogromnej powodzi, jeszcze przyjdzie czas. Bo w dalszym ciągu fala powodziowa porusza się w kierunku północnym. I kolejne miasta przygotowują się na nadejście wielkiej wody. W tym na szczęście w końcu pomagają żołnierze i funkcjonariusze. Jednak pierwsze dni kataklizmu już się proszą o komentarze.
Te komentarze na razie wskazują na ogromne zaniedbania rządu, szczególnie w kontekście informowania mieszkańców o zagrażającym im niebezpieczeństwie. Najwięcej dezinformacji wprowadził sam premier Donald Tusk, który jeszcze w dniu, w którym woda zaczęła zalewać między innymi Kłodzko, Nysę, Stronie Śląskie i kilka innych miasteczek, mówił, że prognozy nie są zbyt alarmujące. Ale były. O czym informował bardzo wyraźnie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, a także Unia Europejska za pomocą programu Copernicus.
Tragicznie w tym wszystkim wyglądają jednak członkowie rządu z Ministerstwa Klimatu i Środowiska. To ci ludzie kompletnie zbłaźnili się w temacie zagrożeń powodziowych, ale w zasadzie w każdym innym aspekcie. Ciężko tam znaleźć kogokolwiek, kto w ogóle ogarniałby działkę, którą się zajmuje. I w sumie, kiedy powinni znaleźć się z sztabie kryzysowym, mającym na celu niwelowanie skutków powodzi i zabezpieczania przed powodzią kolejnych miejsc, w sztabie kryzysowym nie ma nikogo z ministerstwa Klimatu i Środowiska. Ani jednej osoby.
Cała ta sytuacja pokazuje, jak bardzo niekompetentni ludzie zajmują się sprawami, o jakich nie mają pojęcia. A w tym czasie premier tylko dostaje furii, ruga współpracowników, dyscyplinuje ich, a do tego wszystko robi tak, aby jego wizerunek nie został draśnięty. Z tym, że blokada medialna, którą usiłuje wdrażać, nie działa. Ludzie widzą i mówią swoje. Tak jak w sprawie tak zwanej pomocy z Unii Europejskiej, która nie jest żadną pomocą. Pozwolono nam jedynie wydać środki, które Polsce zostały już przyznane. Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania naszego najnowszego wydania programu #RozmowyNiekonTROLLowane.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie