Reklama

Śmierć w białostockim liceum. Sprawę bada Prokuratura

12/12/2021 10:34

Wiadomo, że uczeń interesował się chemią i na krótko przed tragicznym zdarzeniem kupił kilka odczynników. Ale to Prokuratura wyjaśni, czy przyczyną śmierci nastolatka było zatrucie, czy było to jednak coś innego. Chłopak zmarł w miniony poniedziałek podczas lekcji w I Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku.

Ani dyrektorka I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku, ani nikt z pracowników szkoły, nie chce komentować tego co się tam stało w miniony poniedziałek, 6 grudnia. Nawet uczniowie nie zabierają głosu publicznie i nie odnoszą się do sytuacji. A sytuacja wyglądała tak, że podczas lekcji w I Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku jeden z uczniów zaczął najpierw wymiotować, a później tracić przytomność. Niestety, zmarł niewiele później, już po przewiezieniu go do szpitala.

W związku z takimi wydarzeniami, sprawę ustalenia przyczyn śmierci przejęła Prokuratura. To do zadań śledczych należeć będzie teraz wyjaśnienie jak i z jakiego powodu doszło do śmierci nastolatka. Z informacji, do jakich dotarło Polskie Radio Białystok wynika, że chłopak interesował się chemią, miał w swoim domu mnóstwo różnych odczynników, a kilka z nich kupił nawet niewiele wcześniej przed tragicznym zdarzeniem.

Z tego powodu śledczy zdecydowali o tym, że zbadają dokładnie wszystkie te substancje, jak i odczynniki, które zostały już zabezpieczone do dochodzenia. I w związku z tym, wstępnie jako przyczyna śmierci, założona jest hipoteza o zatruciu nieznaną dziś substancją chemiczną.

- Jedną z hipotez branych pod uwagę jest zatrucie na razie nieustaloną substancją chemiczną – powiedział Polskiemu Radiu Białystok szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Wojciech Zalesko.

Z tego względu dochodzenie śledcze toczy się na razie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Jednak, aby to potwierdzić, potrzebne będą dużo dokładniejsze ustalenia.

Sprawy szkoła nie komentuje, podobnie jak nie chce tego robić nikt z bliskiego otoczenia. Nie ma też informacji o tym, czy inni uczniowie zostali objęci opieką psychologiczną w związku z tym zdarzeniem. Wiadomo jeszcze tylko, że nastolatek, który zmarł w tak tragicznych okolicznościach, uczył się w trzeciej klasie w tym białostockim liceum i w przyszłym roku miał przystąpić do egzaminu maturalnego.

(K. Adamowicz/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do