Reklama

Osiedlowy sklep na Prusa nie będzie likwidowany. Udało się znaleźć rozwiązanie

09/12/2024 20:29

Sklep na osiedlu Nowe i Mickiewicza pozostanie. Wprawdzie sklep PSS Społem został zamknięty z końcem listopada, ale firma zdecydowała się wydzierżawić sklep dla nowego najemcy. Powód, dla którego PSS zrezygnował z prowadzenia placówki przy Prusa jest prozaiczny: sklep był nierentowny i spółdzielnia musiała przez lata do niego dokładać po około 200 tysięcy złotych. Mieszkańcy obawiali się, że firma sprzeda teren po sklepie i powstaną w tym miejscu kolejne apartamentowce. Spółdzielnia nie zdecydowała się na to.

Jak na razie mieszkańcy od 1 grudnia nie mają własnego sklepu i muszą podróżować dość daleko po codzienne zakupy: w okolice Mickiewicza, galerii Miłosza lub na Dojlidy. Dla osób starszych - a takich większość zasiedla osiedla Nowe i Mickiewicza piesza wyprawa na zakupy to spory problem. 

- Były różne pomysły na przyszłość tego obiektu. Padał propozycja budowy pralni, była wydzierżawienia pod biuro, otwarcia pizzerii. Jednak na gremialne oburzenie mieszkańców i na petycję pochyliliśmy się z rozsądkiem i zrozumieniem. Osiedle jest starsze, ludzie potrzebują tego sklepu. Ten sklep ma rację bytu, ale nie w takim wymiarze, jak prowadziliśmy – to słowa wiceprezes Społem Elżbieta Chalecka.

Spółdzielnia znalazła najemcę pawilonu, który poprowadzi sklep spożywczy, a PSSS zadeklarowało dostarczanie w 100 procentach pieczywa, wędlin i mięsa na jego potrzeby. Sklep zmieni nazwę i markę, bo prowadzić go będzie firma Market Premium, która ma już sieć sklepów w Białymstoku i okolicach. Do otwarcia pozostaje zdobyć zgody sanepidu oraz koncesję na sprzedaż alkoholu. Firma zamierza otworzyć sklep jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. 

- Chciałam bardzo podziękować wszystkim mieszkańcom. Pod petycją, żeby sklep się ostał bądź sklep spożywczy tu istniał zebrano ponad 300 podpisów. To osiedle osób starszych. Ważne jest, żeby nie zostali bez chleba, bez pieczywa, bez nabiału - skomentowała to Katarzyna Ancipiuk, radna miejska z PiS, która wspierała i koordynowała walkę mieszkańców o utrzymanie sklepu. 

W październiku mieszkańcy wraz z Katarzyną Ancipiuk, białostocką radną Prawa i Sprawiedliwości - organizowali protest właśnie przed tym pawilonem handlowym oraz podpisy pod apelem o pozostawienie sklepu, który przygotowała białostocka radna. 

(Przemysław Sarosiek/ Foto: GSV)

Aktualizacja: 10/12/2024 05:26
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do