Słowo po niedzieli: Partia rotacyjnego marszałka powinna się wyrotować z polityki

I to na amen powinna się wyrotować, razem zresztą z rotacyjnym marszałkiem na czele. To najbardziej niekompetentna banda, jaką miałam okazję obserwować od początku swojego życia. Problem polega na tym, że im się wydaje, że mają działające mózgi, że są fachowcami i że robią cokolwiek dobrego dla kogokolwiek.

Polska 2050 to najbardziej denne intelektualnie ugrupowanie, jakie w Polsce powstało po 1989 roku. A muszę przyznać, że w poprzednich latach już wysoko poprzeczkę w tym względzie ustawiła Lewica z Platformą Obywatelską. Kiedy w Polsce do władzy weszła Samoobrona, wielu załamywało ręce. Później Nowoczesna okazała się bandą dyletantów i tak naprawdę karierowiczów, którzy – w przeciwieństwie do Samoobrony – uważali się za jakieś tam elity. Mało tego, uważają się za elitę do chwili obecnej.

Jednak to, co sobą reprezentuje teraz Polska 2050 razem z jej założycielem, to jest prawdziwe kuriozum. Najbardziej to widać w ministerstwie klimatu i środowiska, które obsiedli niczym muchy… wiadomo co. Ten resort powinien być natychmiast rozwiązany i to dla dobra wszystkich Polaków. Bo na chwilę obecną, to szkodliwy urząd zarówno dla ludzi, jak i dla środowiska naturalnego.

O tym dziś mówię w swoim słowie po niedzieli. Bo w natłoku informacji, które do nas napływają w związku z powodzią na południu kraju, to umyka. A nie powinno. Bo gdyby nie politycy tej formacji oraz inni, którzy znaleźli się w resorcie środowiska, części zniszczeń można by było uniknąć. To z tych ludzi, którzy dziś uważają się za jakichś tam fachowców, wzięli się w polityce byli już aktywiści. I co gorsza, swoje tak zwane mądrości biorą nadal od aktywistów, którzy nie mają ani wykształcenia, ani fachowej wiedzy, aby wypowiadać się i działać dla dobra ludzi oraz środowiska.

Dziś intelektem błysnął lider Polski 2050 Szymon Hołownia, który jako były dziennikarz uważa, że to dziennikarze są odpowiedzialni za plany i budowę zbiorników retencyjnych, czy zapór, aby zwiększyć bezpieczeństwo powodziowe Polaków. Nie urzędnicy, nie politycy, nie rząd, tylko dziennikarze. Zresztą, więcej mam do powiedzenia w nagraniu wideo, które jest dostępne na górze strony internetowej. Do jego obejrzenia i wysłuchania niniejszym zapraszam.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)