
Jeszcze nie wiadomo czy rezygnacja Ewy Kulikowskiej, wicewojewody podlaskiego, zostanie przyjęta. Ale wiadomo na pewno, że pismo z prośbą o odwołanie jej z tego stanowiska zostało złożone. Powód? W piśmie tego nie ma. Ale lokalnym mediom przekazała, że ma inne plany zawodowe.
Zaledwie od 10 miesięcy Ewa Kulikowska jest drugim wicewojewodą podlaskim. Została powołana przez premiera na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji na to stanowisko w styczniu tego roku, krótko po tym, jak koalicja 13 grudnia zaczęła wprowadzać swoich ludzi na różne stanowiska po przejęciu władzy w Polsce. Póki co wicewojewodą wciąż jest i będzie nim do czasu decyzji premiera o jej odwołaniu.
Ona sama złożyła już pismo, w którym prosi o odwołanie jej ze stanowiska wicewojewody podlaskiego. W piśmie nie ma podanych powodów rezygnacji. Jednak w rozmowie z lokalnymi mediami nie ukrywa, że chce podjąć się innych obowiązków i zadań zawodowych. Być może jeszcze w tym tygodniu stanie się to faktem.
Bo wicewojewoda podlaski Ewa Kulikowska brała udział w konkursie na stanowisko zastępcy dyrektora do spraw świadczeniobiorców i służb mundurowych podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Niebawem ten konkurs będzie rozstrzygnięty i wówczas będzie wiadomo, czy nowe plany zawodowe związane będą właśnie z tą instytucją publiczną.
Wcześniej Ewa Kulikowska pracowała w banku, przez wiele lat. I jak podkreśla, w razie niepowodzenia w konkursie na zastępcę dyrektora w NFZ, ma jeszcze inne opcje. Jak podkreśliła wicewojewoda w urzędzie wojewódzkim współpraca układała się dotąd dobrze, więc jej decyzja nie jest podyktowana nieporozumieniem, czy atmosferą w dotychczasowym miejscu pracy, tylko chęcią podjęcia się innych wyzwań zawodowych. Kto ją zastąpi?
Na razie nie wiadomo. Być może ktoś inny wskazany przez Polskę 2050 – tak jak miało to miejsce w jej przypadku. Przypominamy w tym miejscu, że wojewodą podlaskim jest Jacek Brzozowski, reprezentujący niejako Platformę Obywatelską, a pierwszym jego zastępcą jest Paweł Krutul reprezentujący w naszym regionie koalicyjną z rządem Nową Lewicę.
(Cezarion/ Foto: Podlaski Urząd Wojewódzki)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie